Wśród naszych zapasów na zimę nie może zabraknąć przetworów z pomidorów. Teraz pomidory mają najcudowniejszy smak. Mam wrażenie, że czuć w nich słońce, w którym dojrzewały. Przecier pomidorowy robię z odmiany Lima, oczywiście z tych, które rosły w gruncie.
Mój przepis na przecier jest banalnie prosty, ale dzięki temu ma wiele zastosowań zimą.
Przecier pomidorowy
- 5 kg pomidorów,
- główka czosnku /polskiego/,
- 2 łyżki soli morskiej,
- kilka łyżek oliwy.
Pomidory myjemy, przecinamy na połówki, dokładamy obrany czosnek i wrzucamy do garnczka. Wlewamy na dno odrobinę wody i rozgotowujemy na małym ogniu ok 20 minut, co jakiś czas mieszając. Następnie miksujemy blenderem. Zmiksowane pomidory przecieramy przecierakiem do warzyw. Ja to robię 2 razy, najpierw na dużych oczkach, a potem na małych. Można oczywiście od razu przecierać na małym sitku, ale trzeba jest wtedy często czyścić. Tak przygotowane pomidory solimy, dolewamy oliwę i redukujemy do połowy objętości. Ja robię to na raty, czyli gotuję na małym ogniu 30 minut i zostawiam na jakiś czas, żeby odparowywało. Następnie znowu gotuję, aż do uzyskania odpowiedniej gęstości. Gorący przecier przekładamy do wyparzonych słoików i pasteryzujemy 20 minut. Gotowe, smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz